hobby

Krzychu74

Witam!
Wyobraźmy sobie taką sytuację, że chrześcijaństwo nie uzyskuje takiego znaczenia jakie osiągnęło i jest jednym z wielu wyznań w Europie, a starożytni bogowie nadal są czczeni.
Czy wg Was Europa bez Chrzescijaństa mogłaby istnieć (nie jako kontynent oczywiście tylko jako krąg kulturowy)? Czy może jakieś inne wyznanie osiągnęłoby dominującą rolę? Jak wg Was wyglądałby taki świat? Czy bez chrześcijaństwa byłby możliwy rozwój cywilizacyjny, gospodarczy i kulturowy państw europejskich?
Zapraszam do dyskusji.

Pozdrawiam.

Krzychu74

Witam!
Hm... liczyłem na jakąś małą dyskusję, a tu taka cisza...

Pozdrawiam.

Blues

Mówisz Krzychu ...Świat bez Chrześcijaństwa, Europa bez
Chrześcijaństwa ....... jasne ,że tak.
Opiszę swoją wizję trochę później

ELPAS

W sumie to wielkie gdybanie co by było gdyby...
Ale świat piękny mógłby nie być Wink

... nie było tak różowo przed nastaniem tej firmy ale rozwój cywilizacji i techniki zapewne byłby większy. Wiadomo, że chrześcijanie niszczyli i palili na stosach "czarownice i czarowników" ale tylko tych inteligentnych, bo przeszkadzali w szerzeniu ciemnoty. Inaczej nie mieliby kontroli i dobra materialne nie spływałyby do nich.
Kto wie czy nie byłoby dalej niewolnictwa,, chociaż czasami przydałby się jakiś bambo do kopania w polu Grey_Light_Colorz_PDT_29

Może nauka i technika = rozwój cywilizacji doprowadziłaby do ustąpienia niewolnictwa, choć wątpię (Afryka nawet dziś) i byłoby ciekawiej,, ZApewne mielibyśmy więcej postaci historycznych, które kościół skutecznie zapewne zniszczył - czyt. próbował naprowadzić na dobrą drogę ogniem i mieczem ale stawiali się Wink

.
Chrześcijanizm to zbrodnicza wiara, totalitarna, rządzi jednostka w Watykanie i daje przyzwolenia i zakazy swoim żołnierzom. CZasami wolę patrzeć na grubego Buddę jak na obecnego na tych ziemiach chudzielca.
Chyba tylko w nasz kraj w Europie jest tak bardzo ortodoksyjny. Ciemnotę mamy jeszcze ogromną, szczególnie na wsiach, w miastach widać już odejście od kościoła, widać, że ludzie pojmują co to technika, nauka i rozwój tego wszystkiego. Na wsiach wierzą jeszcze w obrazki na ścianach i nie wiadomo co jeszcze...
Czas zrobić wywiad na jednej z plebanii i posłuchać co w gnieździe szerszenia szumi Grey_Light_Colorz_PDT_07

Krzychu74

Witam!
Trudno nie odmówić Elpasowi racji. Kościół nie lubił i do dzisiaj nie lubi ludzi inteligentnych, którzy idą własną drogą i nie potrzebują księżej pomocy. W którejś ze swoich książek prof. Krawczuk świetnie przedstawił jak on wyobraża sobie świat bez Chrześcijaństwa. niestety nie pamiętam, w której bo czytałem ja prawie 10 lat temu.
Sądzę, że chyba najbardziej sprzyjającym człowiekowi i jego rozumowi odłamem Chrześcijaństwa jest protestantyzm (jako całość be wnikania w poszczególne nurty). Skromność, pracowitość są tam wpajane od dziecka. Owszem wszędzie sa wyjątki od reguły, ale protestantyzm chyba najbardziej przyczyniła się do rozwoju współczesnej nauki i techniki.
Blues: z niecierpliwością czekam na Twoją wizję.

Pozdrawiam.

Blues

Wizja jak wizja - Wink

teraz niestety nie mogę się rozpisać , ale powiem jedno : Kościół to
wielkie Przedsiębiorstwo /Firma i powiem jeszcze ,że przypomina
mi Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością . Jest Zarząd i jest
Prezes/ sorry Prezesszczepanie Wink

/. I jeśli zabraknie jednej
Firmy to będzie druga , tylko będzie miała inną nazwę ale zawsze
ten sam cel ZYSK , niestety.
A dalej to później napiszę Very Happy

.

CDN.

ELPAS

Cele mieli na początku zapewne zbożne i dobre,,, dość niewolnictwa, dość ucisku,,, chęć na nową wiarę w jedynego stwórcę itd.. aż do czasu jak ktoś nie zwęszył w tym interesu własnego i poszłoooo.... i idzie dobrze do dziś.. ale miały być wizje Wink

....
A może dobrze że były ciemne wieki? Że zahamowali technikę, naukę, rozwój... bo byśmy byli dziś sługusami a każde złe spojrzenie w stronę pana przypłacalibyśmy batożeniem ...

Krzychu74

Witam!
Jedno co mnie zastanawia to jakim cudem sekcie wierzącej w Chrystusa (bo przecież na początku to była sekta) udało się znaleść tylu zwolennikow wśród Rzymian, którzy w przeważnej większości opinii uchodzili za ludzi inteligentnych i racjonalnie myślących. Czy może wpływ na to miało samo podejście Rzymian do religii jako takiej?

Pozdrawiam.